czwartek, 13 listopada 2014

Sędzią we własnej sprawie

Zamieszczam na blogu tekst jednej z czytelniczek bloga, która pragnie zachować anonimowość.

"Stanowiska kierownicze w Michałowie, czyli być sędzią we własnej sprawie."



Biuletyn Informacji Publicznej został stworzony w celu powszechnego udostępniania informacji publicznej w postaci elektronicznej. Biuletyn ten składa się z witryn WWW, na których władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne udostępniają informacje publiczne wymagane przez polskie prawo.

Jednym z podstawowych obowiązków jest umieszczanie informacji o naborze na wszystkie stanowiska urzędnicze, ze szczególnym uwzględnieniem funkcji kierowniczych. O ile jak wiemy stanowisko burmistrza jest obsadzane na podstawie demokratycznych wyborów, to już reszta kierowników jednostek jest mianowana lub powołana na podstawie konkursów.

Jednak w Michałowie ten fakt nie dotyczy wszystkich. Wiele stanowisk i to tych kierowniczych jest obsadzanych raczej na podstawie własnego prawa ustalanego na indywidualne potrzeby burmistrza.

Dlatego zachęcam do przyjrzenia się kilku innym funkcjom w naszej gminie, a szczególnie dość błyskotliwej karierze obecnego sekretarza gminy – Anny Dobrowolskiej-Cylwik.

Otóż arogancja władzy sięga w tej sprawie niemal zenitu, o ile sam fakt zamieszczenia informacji o naborze na stanowisko sekretarza został umieszczony na BIP-ie to zastrzeżenie budzi pewna adnotacja, której zresztą Urząd Miasta się nie wstydzi, a wręcz uważa za stosowną. Znajduję się ona na tej stronie:

Chodzi o zapis na dole strony: ,,Bliższych informacji udziela: Zastępca Burmistrza Anna Dobrowolska-Cylwik tel. 85 – 7131775”

Nie jest to niezgodne z prawem, jednak moralnie ciężko ocenić pozytywnie fakt, iż aplikując na stanowisko Sekretarza, była jednocześnie osobą bezpośrednio odpowiedzialną jako Z-ca Burmistrza za nabór oraz udzielanie informacji, bądź też ich nieudzielanie, lub wprowadzanie w błąd ponieważ po części sama była sędzią we własnej sprawie. 
Opinię na ten temat zostawiam dla Państwa.


Czytelniczka bloga

Brak komentarzy: