Wybory dobiegły końca, wiemy już kto został burmistrzem, kto zasiądzie w Radzie Miejskiej, a kto w Radzie Powiatu. Wcześniej pisałem, że wiek kandydatów na publiczne stanowiska nie ma znaczenia, że najważniejsze są kompetencje, intencje, wykształcenie itd. Podtrzymuję to zdanie.
Jednak po ogłoszeniu wyników wyborów z rozczarowaniem zauważyłem, że wszyscy młodzi kandydaci (a było ich wielu) na radnych przepadli. Żaden z nich nie otrzymał mandatu. Do Rady Miejskiej startowali Jarosław Gwizdak, Adam Tomaszuk, Bogdan Gryko, Łukasz Sakowicz, Joanna Dąbrowska, Marlena Bocheńska, Ryszard Mitręga. Żadna z powyższych osób nie zasiądzie w Radzie Miejskiej. Najbliższy był tego Bogdan Gryko.
Do Rady Powiatu startowali Jakub Gryko, Izabela Dąbrowska, Adam Jurczuk, Rafał Greś (ja), Justyna Wasilewska, Tomasz Cecha. Nikt z nas nie zasiądzie w Radzie Powiatu. W Radzie Powiatu z gminy Michałowo, zasiądzie mający już dobrze ponad 60 lat Jan Kaczan. Jan Kaczan startował z listy PSL, był na pierwszym miejscu na pierwszej kartce, co niewątpliwie mu pomogło.
W Radzie Powiatu nie zasiądę także ja, i marnym jest dla mnie pocieszeniem, że kandydując z trzeciej pozycji na liście otrzymałem najwięcej głosów spośród 10 kandydatów "Naszego Podlasia", skoro moja lista otrzymała zbyt mało głosów, by otrzymać mandat. Nasze Podlasie było piątą, ostatnią kartką w "książeczce". Niewielkim jest dla mnie pocieszeniem także, to że otrzymałem najwięcej głosów spośród wszystkich kandydatów z naszej gminy poniżej 55 roku życia.
Uważam, że masowe porażki ludzi młodych w potyczkach wyborczych nie są przypadkiem, są one odzwierciedleniem demografii w naszej gminie.
Osoby starsze, a stanowią one dużą większość, głosują przeważnie na kandydatów, których znają, a więc zazwyczaj podobnych sobie wiekiem. Młodsze osoby nie mogą liczyć na poparcie ludzi w podobnym wieku, ponieważ owi wyjechali jak nie do Warszawy to do np. Brukseli.
Marek Nazarko w 2002 roku wygrał wybory na wójta mając 34 lata. Uważam, że dziś wygrana w tak młodym wieku w naszej gminie jest nieomal niemożliwa. 12 lat temu było to możliwe, ponieważ wówczas Michałowo pełne było dwudziestolatków i trzydziestolatków. Dziś w naszej gminie faktycznie przebywa około 1500 osób mniej niż w 2002 roku. W ciągu ostatnich 12 lat wyjechała stąd duża większość ludzi młodych. Prawie ich nie ma. Taki jest prawdziwy efekt i bilans tego jak zarządzana była nasza gmina w tym okresie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz