sobota, 27 grudnia 2014

Dźwięk dzwonów



Publikuję wspomnienia o niedawno zmarłym ks. proboszczu Andrzeju  Walendziuku. Autorami tekstu są michałowscy Duszpasterze.

"Dźwięk Dzwonów"

W  uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny dnia 8.12.2014r. wczesnym porankiem poniedziałkowym rozległ się dźwięk dzwonów w Kościele katolickim w Michałowie, lecz nie był to dźwięk zapraszający na Msze św. do Kościoła, lecz zwiastujący koniec adwentu życia ks. proboszcza Andrzeja Walendziuka. Urodził się on 22 marca 1963 r. w Białymstoku. Święcenia kapłańskie przyjął dnia 16 czerwca 1988 r. z rąk bp. Edwarda Kisiela.

Pracował jako wikariusz w parafii w Dobrzyniewie (1988-1991), w katedrze białostockiej (1991-1993), w Niewodnicy (1993-1995), w parafii pw. św. Jadwigi w Białymstoku (1995-2006) oraz w Michałowie (2006-2010).

Od 2010 r. przez trzy lata był proboszczem w parafii w Jałówce. 16 czerwca 2013 r.( w dzień XXV rocznic święceń kapłańskich ) został mianowany proboszczem parafii pw. Opatrzności Bożej w Michałowie. 
 
Od 9 stycznia zmagał się z ciężką chorobą nowotworową mózgu. W marcu przeszedł operację w szpitalu w wojskowym w Bydgoszczy, następnie radioterapię w Białymstoku, a od września przebywał w Hospicjum Białostockim Opatrzności Bożej. Był to dobry, można by powiedzieć, święty kapłan. Zawsze uśmiechnięty, sympatyczny, ale przede wszystkim bardzo cierpliwy w rozmowie.

Swoją chorobę przyjął z pełną odpowiedzialnością jak z resztą napisał w swoich ostatnich ogłoszeniach do parafian w marcu 2014r. << swoją chorobę, cierpienie ofiaruję w intencji parafii, a szczególnie dzieci i młodzieży.>> w piękny dzień został poczęty dla nieba w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, jak powiedział ks. Danielski << wielcy ludzie odchodzą w wielkie dni>>, Był wielki w swojej prostocie, pokorze, cierpliwości, ale też oddany swojej kapłańskiej służbie, gromadząc wiele młodych serc przy sobie zwłaszcza w ruchu oazowym przy parafii św. Jadwigi w Białymstoku, z którego to wyszło 10 kapłanów, wiele świętych, dobrych małżeństw. 

Ceniony spowiednik, gdyż wielu ludzi z terytorium archidiecezji przyjeżdżało do niego po kierownictwo duchowe czy stałe spowiednictwo.  Uroczystości pogrzebowe były bardzo rozbudowane. W poniedziałkowy wieczór 8.12 ciało było wystawione w domu rodzinnym w Białymstoku przy ul. Scaleniowej. Do Michałowo szczątki doczesne ks. Proboszcza przybyły o godz. 17.30 przy biciu dzwonów zostały wprowadzone do świątyni parafialnej. W wieczornym nabożeństwie żałobnym przy ciele ks. Andrzeja zgromadzili się licznie wierni michałowskiej parafii katolickiej wraz z braćmi prawosławnym na czele z duchownymi obrządku prawosławnego ks. Janem Jaroszukiem, ks. Wiktorem Tietiurka oraz ks. Aleksandrem Aleskiejukiem wraz z żonami oraz władzami samorządowym i na czele z Burmistrzem. Parafianie trwali nieustannie na modlitwie do godz. 24 we wtorek. 

Środowy poranek dn. 10.12 rozpoczął kolejne godziny czuwania modlitewnego do godz. 10.00, kiedy to licznie zgromadzeni kapłani w liczbie 48 na czele z JE ks. Bpem drem hab. Henrykiem Ciereszko sprawowali Msze św. o zbawienie duszy ks. Proboszcza. Po skończonej Mszy św. żałobnej kondukt pogrzebowy udał się w asyście policji, straży granicznej i OSP Michałowo w stronę Białegostoku, gdzie w kaplicy przy parafii Wszystkich Świętych ciało zmarłego kapłana było wystawione do dnia 11.12 do godz. 14.00, tego dnia o godz.14.00 JE ks. abp prof. dr hab. Edward Ozorowski wraz ze 128 kapłanami odprawił Mszę św. pogrzebową za zbawienie duszy ks. Proboszcza Andrzeja Walendziuka. Po liturgii żałobnej ciało zmarłego kapłana zostało złożone do grobu rodzinnego obok mamy i taty na cmentarzu Wszystkich Świętych ( dawny cmentarz św. Rocha).

W tym miejscu chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować za wspólną modlitwę oraz za pomoc przy organizacji uroczystości pogrzebowym ks. Proboszcza wszystkim ludziom dobrej woli jak też firmom i instytucjom, a przede wszystkich Policji, Straży Granicznej i OSP Michałowo za zabezpieczanie i kierowanie ruchem. 

,, spieszmy się kochac ludzi tak szybko odchodzą pozostanie po nich telefon głuchy i płaszcz w przedpokoju”.
Ks. Proboszczu Andrzeju spoczywaj w pokoju i wstawiaj się za nami u Boga.
Duszpasterze parafii p.w. Opatrzności Bożej w  Michałowie

Brak komentarzy: