czwartek, 18 grudnia 2014

Odtajanie demografii, czyli sprawdzam jak jest

W najbliższym czasie dowiemy się, co ukrywał Marek Nazarko.

Dowiemy się ile naprawdę osób zameldowało się w naszej gminie.

Wczoraj, 17 grudnia złożyłem w ratuszu prośbę o udostępnienie informacji publicznej. Zadałem te same pytania jakie zadałem w maju i czerwcu tego roku, jednak odpowiedzi pomimo wysłania wielu pism nie otrzymałem.

Pytania o stan demografii zadawała też dziennikarka "Gazety Wyborczej" Monika Kosz - Koszewska. Pani Monika także nie otrzymała odpowiedzi. Poprzedni burmistrz chwalił się dziennikarzom, że w gminie Michałowo w pierwszym kwartale zameldowało się około 100 osób. Dlaczego więc łamiąc prawo unikał formalnej odpowiedzi na zadane pytania?

Spodziewam się szybkiej odpowiedzi z ratusza. Gdy otrzymam odpowiedź, niezwłocznie opublikuję ją na blogu.

Przypominam, że odpowiedzi na identyczne pytania otrzymałem z gmin Choroszcz, Krynki i Zabłudów. Ze wszystkich tych gmin otrzymałem pełną, konkretną i satysfakcjonującą odpowiedź w przeciągu kilku dni. Tylko gmina Michałowo, której to (były już) burmistrz chełpił się masowymi zameldowaniami, rozpoczęła długie korowody prawne, by uniemożliwić mieszkańcom i dziennikarzom poznanie danych demograficznych.
 

Brak komentarzy: