środa, 28 stycznia 2015
Oszczędność wg. "Małej Ojczyzny"
http://naszemichalowo.blog.pl/?p=96
Powyżej podaję link do blogu "Małej Ojczyzny". Na blogu tym ukazał się wpis "Oszczędność wg. burmistrza". Autorem wpisu jest "Nasze Michałowo", więc nie jestem pewien z kim polemizuję. Pod koniec ostatniej sesji blog zareklamowała Przewodnicząca Maria Ancipiuk, więc zakładam, że utożsamia się ona z treściami publikowanymi na blogu.
Wpis "Oszczędność wg. burmistrza", mówi o wysokich kosztach diet w obecnej kadencji. Dowiadujemy się, że "nigdy w historii gminy takich kosztów nie było".
Czytelnik tekstu na blogu "Małej Ojczyzny" dowiaduje się, że za poprzedniej kadencji koszty diet dla radnych były niższe. A teraz za kadencji burmistrza Włodzimierza Konończuka koszty diet dla radnych są wysokie i to jest ta "oszczędność wg. burmistrza".
Chcę tu stanąć w obronie Włodzimierza Konończuka, ponieważ nie on odpowiada za wysokie koszty diet dla radnych.
Na sesji w poniedziałek, 15 grudnia z inicjatywy radej Doroty Burak głosowano wniosek o obniżenie diet dla radnych o 40%, a więc, aby diety wynosiły 150 złotych, a nie 250 złotych.
Przeciw obniżeniu diet głosowali: Maria Ancipiuk, Jarosław Symko, Nos Eugeniusz, Borowski Jan, Ławreszuk Halina, Kupraszewicz Ewa, Kazberuk Alina, Bielenia Nina.
Za obniżeniem o 40% diet byli: Sławomir Dziewiątkowski, Dorota Burak, Irena Suprun i Anna Barszczewska.
Od głosu wstrzymali się: Sławomir Łuksza, Marek Charytoniuk, Marian Hajduczenia.
Wniosek obniżenia diet o 40% upadł i to na pewno nie z winy burmistrza Włodzimierza Konończuka. Jeśli Maria Ancipiuk, która utożsamia się z treścią bloga naszemichalowo.blog.pl głosuje przeciw obniżeniu diet dla radnych, to niech chociaż później nie krytykuje Włodzimierza Konończuka, że za jego kadencji są najwyższe koszty diet dla radnych.
Krytyka wobec obecnej kadencji polega też na tym, że sesje zwoływane są zbyt często, co generuje koszty, które są precyzyjnie wyliczone na blogu Małej Ojczyzny.
Przypominam, że sesje Rady Miejskiej zwołuje Przewodniczący Rady Miejskiej. Przewodniczącą jest Pani Maria Ancipiuk i to ona te sesje zwoływała, tym bardziej krytyka jest absurdalna.
Poniższy link omawia procedurę zwołania Rady Miejskiej:
http://www.wspolnota.org.pl/portal-dla-radnych/dzialalnosc-uchwalodawcza/przygotowanie-sesji/zwolanie-sesji-zwyczajnej-komisji-i-rady/
Jeśli koszty diet uznać za wysokie to nie burmistrz Konończuk jest za to odpowiedzialny, a Maria Ancipiuk, która głosowała przeciwko obniżeniu diet. Jeśli uznać, że sesje są zwoływane za często, to za to także odpowiedzialna jest Przewodnicząca Maria Ancipiuk.
P.S. Nie uważam, że sesje zwoływane są zbyt często. Nie uważam też, że diety dla radnych powinny być niższe niż są obecnie. Radny, aby dobrze wykonywać swoją funkcję, musi przeznaczyć na to dużo czasu, dlatego uważam, że dieta nie powinna być niższa niż obecne 250zł. Gdybym był radnym zagłosowałbym przeciw obniżeniu diet, ale jak już bym tak zrobił, to bym przynajmniej nie krytykował burmistrza, że za jego kadencji koszty diet są zbyt wysokie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Krowa która dużo ryczy mało mleka daje ;D
Prześlij komentarz