piątek, 9 stycznia 2015

15 równa się 100, czyli kłamstwo ma krótkie nogi


Marek Nazarko będąc burmistrzem mówił dziennikarzom, że w pierwszym kwartale 2014r. w gminie Michałowo zameldowało się 100 osób. Dziś mam oficjalny, urzędowy dokument, który mówi, że w tym okresie w naszej gminie zameldowało się 15 osób. Pozostałych 85 nowo zameldowanych mieszkańców były burmistrz sobie wymyślił i próbował nam to wmówić.


Dobiegło końca moje dziennikarskie śledztwo. Dotyczyło ono zameldowań w pierwszym kwartale 2014 roku. W wywiadzie dla „Gazety Michałowa” Marek Nazarko podał, że w pierwszym kwartale 2014r. w Michałowie „przybyło około 100 mieszkańców”. Takie lub podobne dane podawane były przez burmistrza także dla innych mediów: Gazeta Wyborcza, Gazeta Współczesna, Onet.pl czy Kurier Poranny. Masowe zameldowania osób spoza naszej gminy do naszej gminy miały być rezultatem zniesienia podatku od nieruchomości oraz kosztownej kampanii billbordowej „Zamieszkaj w Michałowie”.



Gdy podano, że w naszej gminie zameldowało się 100 nowych osób, postanowiłem sprawdzić, czy rzeczywiście, tak dobrze to wygląda. Wysłałem prośby o udostępnienie informacji publicznej do 4 Urzędów Miejskich. Pytania wysłałem do Choroszczy, Krynek, Michałowa i Zabłudowa. 3 z 4 Urzędów Miejskich szybko odpowiedziały na zadane pytania. Tylko Michałowo nie odpowiedziało na moje pytania. Po wysłaniu pytań do Urzędu Miejskiego w Michałowie rozpoczęły się korowody prawne, aby utrudnić mi uzyskanie odpowiedzi.


Pytałem: Dlaczego jedna tylko gmina utrudnia dostęp do informacji publicznej w sprawie zameldowań? I to jest ta, akurat gmina, której burmistrz chełpi się w mediach sukcesem w tej dziedzinie. Dziś już znam odpowiedź na to pytanie. Po zaprzysiężeniu na burmistrza Włodzimierza Konończuka wysłałem zapytania o stan demografii raz jeszcze. Otrzymałem odpowiedź. Odpowiedź brzmi: w pierwszym kwartale 2014 roku w gminie Michałowo zameldowało się 15 osób.


Marek Nazarko, będąc burmistrzem Michałowa mówił, że było to 100 osób, a tymczasem do naszej gminy zameldowało się tylko 15 osób. Co najciekawsze Marek Nazarko sam zabiegał o medialny rozgłos w tej sprawie, aby naszą gminę promować, jako tą do, której masowo przeprowadzają się mieszkańcy z innych gmin.


Niejasnościami w spawie zameldowań w Michałowie zdołałem zainteresować dziennikarkę Monikę Kosz – Koszewską z „Gazety Wyborczej”. Wcześniej „Gazeta Wyborcza” – wierząc Markowi Nazarko - podała informację o masowych zameldowaniach w gminie Michałowo. Dziennikarka wysłała prośbę o udostępnienie informacji publicznej, zadając te same, co ja pytania. Nie otrzymała oficjalnej odpowiedzi.  W sierpniu opisała to w tekście „Tajemnicza demografia gminy Michałowo”.

W czerwcowej „Gazecie Michałowa” Marek Nazarko odniósł się w wywiadzie na temat moich wypowiedzi w sprawie zameldowań i zasugerował, że z mojej strony jest to „celowe wprowadzanie w błąd”.


W czerwcowej „Gazecie Michałowa” jedna z osób pracujących w ratuszu podała, że od 1 stycznia do 31 maja w naszej gminie na pobyt stały zameldowały się 82 osoby, a na pobyt czasowy 229 osób, co razem daje 311 osób. Są to dane zmanipulowane.


Temat braku dostępu do informacji publicznej w naszej gminie poruszyłem w lipcu na sesji Rady Miejskiej. Przedstawiłem sytuację i prosiłem o niezatajanie danych. Wówczas w obronie burmistrza stanął radny Jarosław Symko, mówiąc, że gmina też ma problemy z uzyskaniem odpowiedzi na różne pytania, np. od powiatu.



Przypuszczam, że było tak, że Marek Nazarko do wygrania wyborów potrzebował sukcesów, a ponieważ miał ich niewiele, to je sobie wymyślał. Tak powstałym sukcesem chełpił się przed dziennikarzami i mieszkańcami naszej gminy. Stu nowo przybyłych mieszkańców, to byłby naprawdę wielki sukces. Sukces, który mógłby dać zwycięstwo wyborcze! Dla zwycięstwa wyborczego Marek Nazarko gotów był nagiąć prawdę. Choć w tym przypadku prawdę nie tyle nagiął, co wręcz wykręcał i wiązał w supły. Stare porzekadło mówi, że kłamstwo ma krótkie nogi. Gdy się z 15 osób robi 100, to trudno, byśmy się nie połapali, że coś tu jest nie tak.

Spotkałem się z opiniami, że zbyt dużo uwagi poświęciłem tematowi zameldowań. Tu nie chodziło tylko o zameldowania, ale przede wszystkim o jawność i prawdomówność w życiu publicznym.



Poniżej zamieszczam otrzymany dokument. W punkcie pierwszym mamy zapytanie: "ile osób zameldowało się na pobyt stały od 01.01.2014r. do 31.03.2014r. Odpowiedź, brzmi 22, a w tym 7 noworodków, a więc osób zameldowanych wcześniej poza naszą gminą, którzy przemeldowali się do naszej gminy było w tym okresie 15.



(po kliknięciu na poniższy skan można go powiększyć)


Brak komentarzy: