niedziela, 19 października 2014

Dlaczego nie Rada Miejska?

Wiele osób zadaje mi pytanie dlaczego startuję na radnego do Rady Powiatu, a nie startuję na radnego do Rady Miejskiej.

Są tego dwie główne przyczyny:
  1. Prowadzę jako właściciel placówkę PKO Banku Polskiego. Lokal, który wynajmuję jest własnością Gminy Michałowo (Gminny Ośrodek Kultury). Gdybym został radnym Rady Gminy Michałowo musiałbym w przeciągu 3 miesięcy zaprzestać wynajmu lokalu od Gminy Michałowo, a nie chcę tego czynić. Zacytuję tu podręcznik „Prawo samorządu terytorialnego” pod redakcją Prof. Dr hab. Marek Chmaj, wyd. 2013 r. str. 98,: „Radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia tej jednostki samorządowej (gminy, miasta powiatu, województwa), w której to radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności. Jeżeli radny przed rozpoczęciem wykonywania mandatu prowadził działalność gospodarczą, o której wspomniano wcześniej to jest on zobowiązany do zaprzestania prowadzenia tej działalności w ciągu 3 miesięcy od daty złożenia ślubowania. Nie wypełnienie tego obowiązku stanowi podstawę do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego.” 
  2. Z pozycji radnego powiatowego można lepiej zadbać o relację gmina – powiat, która dziś kuleje. Chcę zadbać o dumę naszej gminy, czyli naszą michałowską szkołę średnią, która podlega pod powiat. Jestem też przekonany, że aktywny i konsekwentny w działaniu radny powiatowy może wpłynąć na los naszej gminy w większym stopniu niż kilku nawet potulnych radnych Rady Miejskiej. 
Mam nadzieję, że Włodzimierz Konończuk lub Leszek Gryc zostanie burmistrzem, w przeciwnym razie mam świadomość, że będę musiał zamknąć placówkę PKO Banku Polskiego w Michałowie.