W środę rano ruszyła sprzedaż sierpniowego wydania „Głosu
Michałowa”. Sprzedaż rozpoczęliśmy wraz z Mateuszem Czerniawskim o godz. 6:30
na michałowskim rynku. Ponieważ poprzednie dwa wydania naszego miesięcznika
sprzedały się znakomicie w nakładzie 800 gazet, tym razem wydrukowaliśmy
rekordowe 850 egzemplarzy. Na rynku sprzedaliśmy tylko 140 sztuk gazet,
ponieważ spadł deszcz i rynek się rozpierzchł. W poprzednim miesiącu na rynku
sprzedaliśmy 268 egzemplarzy.
Na okładce „Głosu Michałowa” znajduje się zdjęcie orlika krzykliwego,
fotografia została wykonana w kazimierowskim lesie przez Grzegorza
Dworakowskiego. Obecność orlika krzykliwego w kazimierowskim lesie
prawdopodobnie zainspirowała twórców herbu Gminy Michałowa do umieszczenia w
nim orła. Rozpiętość skrzydeł orlika krzykliwego sięga nawet do 170 cm.
Dziś po południu w michałowskim parku rozpoczęła się wycinka drzew. Wycinka
ta odbyła się w tak niejasnych i nieprzejrzystych okolicznościach, że
powstrzymam się od komentowania tego faktu na bieżąco. Ograniczę się tylko do
wyrażenia niezadowolenia z faktu, że w tym temacie nie istnieje jakikolwiek
dialog pomiędzy władzą a mieszkańcami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz