czwartek, 5 czerwca 2014

Dlaczego kupiono mniej za więcej?

Starosta Wiesław Pusz w wywiadzie dla „Głosu Michałowa” poinformował, że w 2009 r. budynki po szkole średniej w Michałowie położone między ulicami Gródecką a Fabryczną były do kupienia przez Gminę Michałowo z 50% bonifikatą. Jednak burmistrz Michałowa nie przystąpił wówczas do podpisania aktu notarialnego. Obecnie te budynki powiat jest gotów sprzedać za cenę jednego miliona złotych. Powierzchnia działki przy ulicy Gródeckiej wynosi 1,6 ha, a powierzchnia budynków 3 tys. m2. Starosta jednocześnie przypomina, że burmistrz Michałowa kupił nieruchomość przy ulicy Białostockiej (Policja, Biblioteka) o powierzchni budynków ok. 600m2, o areale 0,4ha. Nieruchomość ta została kupiona za 1,1mln złotych. I jest to wieczyste użytkowanie.

I tu zadaję pytanie. Dlaczego burmistrz kupił działkę o 4-krotnie mniejszym areale oraz o 5-krotnie mniejszej powierzchni budynków za wyższą cenę? 

To jest pytanie na które nie ma sensownej odpowiedzi. Tym bardziej, że na ostatniej sesji rady gminy podjęto decyzję o budowie za 5 milionów złotych przedszkola. Gdyby Gmina Michałowo kupiła wówczas budynki przy ulicy Gródeckiej (za niższą cenę) zamiast tych wielokrotnie mniejszych (a pomimo to droższych) przy ulicy Białostockiej, to dziś nie byłoby trzeba budować przedszkola od „zera”. Wystarczyłoby wyremontować istniejące budynki, zrobiono by to w szybszym czasie i przy dużo mniejszych nakładzie finansowym.

Co jednak można zrobić dziś? 
Uważam, że powiat jest gotów (przy normalnym/kulturalnym podejściu burmistrza) sprzedać budynki po szkole średniej naszej gminie za dużo niższą cenę niż podany 1 milion złotych. Budynki należy przejąć i właśnie tam wybudować przedszkole. Przedszkole nie zajęłoby całej powierzchni budynków. A zatem pozostała powierzchnia budynków byłaby do zagospodarowania, np. na wynajem pod działalność gospodarczą.